Recenzja październikowego Shiny Box

Październikowy Shiny box zaowocował kosmetykami do pielęgnacji ciała, szczególnie skóry dotkniętej cellulitem oraz kosmetyk kolorowy w postaci błyszczyku do ust.

W pudełku znajdowyały się kosmetyki znanych firm tj:


Dermedic laboratorium (żel pod prysznic eliminujący cellulit i żel wyszczuplający)
L'Occitane (mydełko i mleczko do ciała)
Delia (błyszczyk do ust)


Przyspiesza degradację tłuszczu w tkankach, skutecznie redukując cellulit. Ujędrnia, wygładza i napina skórę, dzięki czemu modeluje sylwetkę. Zawarta w produkcie Myricelina - roślinny flawonoid wyizolowany z woskownicy amerykańskiej, wykazuje potrójne działania na metabolizm tłuszczu dzięki wpływowi na receptor insulinowy. Stymuluje lipolizę, ogranicza lipogenezę i adipogenezę. Wyszczupla sylwetkę i redukuje cellulit. Myricelina jest aktywnym składnikiem nowej generacji w dziedzinie wyszczuplania. Kofeina redukuje nadmiar tkanki tłuszczowej, wykazuje działanie wyszczuplające, poprawia krążenie zwiększając przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, usprawnia funkcjonowanie tkanki łącznej, przywraca ładny i zdrowy koloryt skóry. Cynamon i Corum działają rozgrzewająco i pobudzająco, substancje te wspomagają wydalanie toksyn z organizmu, poprawiają krążenie. Corum daje stopniowy efekt rozgrzania skóry. Zapewnia delikatne, równomierne uczucie ciepła, przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Naturalna betaina ma doskonałe własności nawilżające. Zastosowane substancje aktywne w preparacie wykazują działanie wtórnie natłuszczające oraz kondycjonujące skórę. Delikatna konsystencja żelu sprawia, że preparat równomiernie się rozprowadza i całkowicie wchłania. Żel posiada przyjemny, delikatny zapach. 

Żel pod prysznic doskonale myje i przygotowuje skórę do dalszej kuracji antycellulitowej. Masaż pobudza mikrokrążenie, przyspiesza procesy przemiany materii (m.in. spalanie tłuszczów, usuwanie toksyn). Zawarta w produkcie kofeina poprawia krążenie, usprawnia funkcjonowanie tkanki łącznej, przywraca ładny i zdrowy koloryt skóry. Cynamon działa rozgrzewająco i pobudzająco. Naturalna betaina ma doskonałe własności nawilżające. Preparat poprawia elastyczność oraz witalność skóry. Żel w połączeniu z wodą dobrze się rozprowadza i pieni. Żel posiada przyjemny, delikatny zapach.

 Moja opinia: Oba produkty stosowałam równocześnie, żel pod prysznic, później po umyciu żel wchłaniający się. Żel jest bardzo delikatny, nie powoduje żadnych podrażnień itp. aplikacja jest bardzo łatwa, szybko się zmywa no i na początku myślałam, że działa cuda ale jednak nie do końca, zmian większych nie zauważyłam. Codzienną kurację kończyłam żelem w dziwnym pomarańczowo-brązowym kolorze, dość szybko się wchłania, w zasadzie nie czuć nieprzyjemnego zapachu, dodatkowo nawet nie czułam ''grzania'', które powinno trwać do 30 min.. W efekcie końcowym zużyłam ponad połowę każdego z kosmetyków i nadzwyczajnych rezultatów nie zauważyłam.   
 

Mleczko dzięki gęstej i bogatej konsystencji uzupełnia płaszcz lipidowy i nawilża naskórek. Wzbogacone znaczną zawartością masła Shea (15%), jak również olejkami z ananasa i kokosa. Mleczko to gwarantuje skórze gładkość i pełen blasku wygląd przez cały dzień. 

Masło oparte w 100% na roślinnej bazie z dodatkiem nawilżającego Masła Shea. Do codziennego stosowania. Nie wywołuje podrażnień; wskazane dla mężczyzn, kobiet i dzieci. Dostępne również o zapachach: pomarańczy z cynamonem, mleka oraz lawendy. 

Moja opinia: Oba kosmetyki mają nadzwyczajne zapachy, widać że firma bardzo sie ceni i dba o klienta. Mleczko jest bardzo wygodne w aplikacji, wygładza, nawilża i skóra wygląda bardzo dobrze po nałożeniu. Nie uczula itp. Mydełko podobnie, cytrusowy zapach, doskonale nawilża, nie podrażnia, nie wysusza skóry i jest przeznaczone dla każdego.



Łączy właściwości kolorowej pomadki i nawilżającego błyszczyka w jednym produkcie. Nadaje ustom intensywny kolor, jednocześnie pielęgnując delikatny naskórek.

Składniki aktywne: aktywny wapń widocznie zmniejsza nierówności, witamina E- dogłębnie odżywia, kwas hialuronowy-silnie nawilża.

Rezultat: Gładkie, błyszczące, i pełne zmysłowego koloru usta. 30% więcej nawilżenia po godzinie od aplikacji.

Dostępny w 5 odcieniach.
 

Moja opinia: Po pierwsze cieszę się że trafił mi się różowy odcień, takie lubię najbardziej, świetnie wygląda na ustach, doskonale nawilża, pielęgnuje, nie wysusza. Łatwa aplikacja, jednak błyszczyk nie utrzymuje się zbyt długo na ustach. Z resztą efekt końcowy możecie zobaczyć na zdjęciu.

CONVERSATION

7 komentarze:

  1. Ten błyszczyk to i mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne ! ja właśnie próbuje szczęścia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dostałam nieco ciemniejszy odcień błyszczyka, ale cieszę się, bo różów tak jasnych nie używam, a ten dam mamie, bo za błyszczykami nie przepadam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się jak najbardziej podoba ten box!

    OdpowiedzUsuń
  5. blyszczyk i kosmetyki L'Occitane bardzo mi sie podobaja :D podoba mi sie ten box rowniez ;)

    OdpowiedzUsuń