Recenzja Wrześniowego Shiny Box

 
 WRZESIEŃ 2013

To produkty do pielęgnacji włosów, ciała oraz kolorówka.
W Boxie nie zabrakło znanych firm tj.  Toni&Guy, Glazel, Phenome, Scottish soaps czy Paese
_________________

PAESE Róż do policzków z olejem arganowym


 Właściwie to olejek arganowy zawarty w różu nie ma tutaj większego znaczenia 
dlatego, że porównując go z innymi konsystencja jest praktycznie taka sama. Róż w kamieniu, prawdopodobnie o odcieniu 41 dlatego, że nie doszukałam się innego oznaczenia.
 Produkt choć na zdjęciu policzka wyglądający na bardzo delikatny, 
przy aplikacji ma dość intensywny odcień, po czym zatapia się w podkład.
 Z resztą widać to powyżej. 
Po części zaliczam to do plusów ze względu na delikatny efekt, 
bez zbędnej, kolorowej maski, a po części minus dlatego,
 że trzeba go nałożyć po prostu więcej, lub poprawiać aby róż był widoczny w makijażu.

 4/5 (Dobry produkt)
 __________________________________

Kredka do oczu z aplikatorem GLAZEL


 
Jeżeli na co dzień stosujecie kredki jest to idealna kredka pod względem funkcjonalności. 
Moje idealne kreski do najlepszych nie należą, co widać również powyżej :P 
dlatego, też po aplikacji kredki czy też cieni na powiekach
lubię je później nieco rozmazać, co daje bardzo fajny efekt!
Aplikator razem z kredką daje 2 produkty w jednym, dzięki czemu  efekty są jeszcze lepsze!
Czerń jest dość intensywna, produkt nie podrażnia oczu i utrzymuje się na powiekach do końca dnia.
Taki aplikator to również pomocna ''dłoń'' przy mocniejszych makijażach
np. ala Smoky Eye
 
 
 5/5 (Świetny produkt!)
__________________________________

TONI & GUY Serum do włosów

 Bardzo nie wielka próbka serum do włosów, jednak bardzo wydajna. 
Przy testowaniu nakładałam go tylko na końcówki włosów, po każdym umyciu. 
Produkt sprawdził się świetnie, dlatego, ze końcówki nie wyglądały na zniszczone czy też rozdwojone. Nabrały odżywienia i wyglądały bardzo dobrze.
 Oczywiście wszystko to ładnie wygląda do czasu zużycia próbki 
więc moje włosy nie nacieszyły się zbyt długo dobrą formą.



 
 5/5 (Świetny produkt!)
__________________________________

PHENOME Szampon do włosów


 Po otwarciu tego produktu przychodzi tylko jedno na myśl - miętowa guma Orbit! :)
Zapach tego produktu, jest na tyle miętowy, że nie sposób go pomylić z czymś innym.
Niestety w boxie znalazła sie tylko próbka szamponu do włosów, 
która starczyła zaledwie na 3 aplikacje. 
Podczas mycia włosów czuć odświeżenie na głowie, 
produkt dobrze się pieni, sprawia, że włosy stają się miękkie,
a co najważniejsze przeznaczony jest do każdego rodzaju włosów. 
Cena niestety również robi swoje bo za 250ml produktu zapłacimy 75zł



 
 5/5 (Świetny produkt!)
 __________________________________

SCOTTISH FINE SOAPS Mleko do ciała

 
Z mleczkiem do ciała, a właściwie to jego próbką na początku nie polubiliśmy się 
dlatego, że aby uwolnić produkt do tak małego opakowania bez dozownika do wyboru jest 
albo wygrzebanie go palcem albo potrząsanie. 
Wybrałam drugą opcję po czym połowa dość rzadkiego 
jak się przekonałam rzeczywiście MLEKA wylądowała na moich spodniach ;p 
To pierwszy minus, właściwie nie wielki dlatego, że nie jest to produkt pełnowymiarowy. 
Ogólnie kosmetyk ma ładny, delikatny zapach mydełka!
 Mnie skojarzył się z zapachem Nivea i Dove. 
Właściwie należy do neutralnych zapachów jednak mnie nie zachwycił. 
Do bardzo dobrych cech tego kosmetyku należy nawilżenie, 
wygładzenie skóry, po aplikacji czuć, że jest ona odświeżona i delikatna w dotyku.





 4/5 (Dobry produkt)

CONVERSATION

9 komentarze:

  1. ciekawa jestem tych kosmetyków toniguy,widziałam je w Rossmannie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech , te kosmetyki są takie malusie ! Szkoda ,że wszystko to nie jest o większym pojemnościach np. choćby po 100ml . Jednak mimo wszystko , fajnie jest móc przetestować co mieś. jakieś nowości nawet w tym malusich ilościach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ten reóż do policzków piękny

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się róż. Ma bardzo delikatny kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, bardzo fajne pudełko we wrześniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam takie serum od Toni&Guy w przezroczystej buteleczce ale ma tak silne silikony że nawet na końcówki boję się go używać, wiem że pewnie przesadzam ale czeka sobie na swoją kolej:) Kredka bardzo fajna, faktycznie wygląda na funkcjonalną i róż jest fajny, mam chyba do nich słabość;)

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się twoj blog! ;)
    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze mnie jakoś Shiny Box nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń