Powrót do naturalnych włosów. 2 miesiące bez farbowania.

Właśnie mija drugi miesiąc powrotu do naturalnych włosów czyli mały krok do przodu jeżeli chodzi o ich odnowę i regenerację. Odrost ma już ok 2,5 cm w najciemniejszych miejscach, natomiast przód, który jeszcze kamufluje ich widoczność jest odrobinę muśnięty słońcem, tym samym jaśniejszy i bardziej zlewający się z resztą.


Jak wrażenia?

Myślę, że jak na razie nie jest źle, mimo, że odrost już rzuca się w oczy i może nie wygląda to zbyt efektownie jak pokrycie włosów jednolitym kolorem. Zazwyczaj po 2 miesiącach przerwy od koloryzacji poleciałabym po nową farbę. Tym razem podchodzę do tego nieco luźniej. Owszem odrost już widać, blond nie jest już taki jaśniutki, farba ciemnieje ale mimo to trzymam się tej myśli, że jeszcze dzięki ciepłym promieniom słonecznym odrosty z resztą zleją się idealnie :)

Naturalny kolor jest jak na razie dość ciemny, myślę, że za jakiś czas stanie się jaśniejszy.
Inaczej wygląda to kiedy włosy są rozpuszczone, inaczej kiedy związane. Zdecydowanie lepiej jeszcze w rozpuszczonych :) Jak na razie na pewno wytrzymam jeszcze dobić do 3-4 miesiąca, a co będzie dalej zobaczymy. Zastanawiam się również nad ewentualnym poryciem ''góry'' jasnymi pasemkami aby nie wyglądało to tak tragicznie ale jak na razie to ewentualność :)


Co do pielęgnacji nic się nie zmienia choć zauważyłam, że po dwóch dniach włosy wyglądają na przetłuszczone i muszę je myć częściej. Aby nie przeciążać nasady włosów przerzucam się na nakładanie odżywki głównie na ich końcówki. Stosuję te same szampony co zwykle, choć wróciła do stosowania maski Pilomax do blond włosów oraz staram się regularnie choć raz w tyg. olejować włosy. Właśnie zaczynam testowanie olejku Yves Rocher, który dostałam od Diuny i który ponoć jest bardzo dobry :) Można go nakładać na 10 minut przed każdym myciem włosów. 



Czytaj poprzedni wpis na temat Powrotu do naturalnych włosów TUTAJ


CONVERSATION

11 komentarze:

  1. podziwiam, ja się strasznie ze czuje z odrostem

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy produkt :) ale chyba nie dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Wychodzenie z koloru to żmudne zajęcie. Póki co nie wygląda to jeszcze źle :)

    OdpowiedzUsuń
  4. powrot do naturalnych wlosow jest straszny, ale u Ciebie wyglada calkiem niezle wedlug mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie jeszcze fajnie to wygląda, myślę że gorzej będzie później..

    OdpowiedzUsuń
  6. mam ten olejek i bardzo lubię :) nie jest źle, nie rzuca się odrost w oczy :) życzę wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. powodzenia! :) mi zajęło 2 lata pozbycie się blondu i powrót do naturalnego koloru, jednak już i tak chcę to zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny blog, będę tu częściej zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wyglada to zle. Jeszcze taki odrost straszny nie jest. Zapraszam do siebie. Byloby mi bardzo miło gdybys poklikala w linki pod zdjęciami. Bardzo mi na tym zależy. patyskaa.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wytrzymałam 7 mscy, aż w końcu pękłam i poleciałam po farbę. Teraz żałuję, miałabym już tak duży odrost, że wyglądałoby to bardziej jak ombre. Zaczynam od nowa, na razie jest to dopiero ok. 1 cm, ale mam nadzieję, że tym razem się uda. Tobie życzę wytrwałości w postanowieniu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hi there to all, how is the whole thing, I think every one
    is getting more from this website, and your views are fastidious for
    new people.

    Here is my web-site ... paid Surveys

    OdpowiedzUsuń