Serum, ujędrniające, powiększające biust firmy Eveline na ramach współpracy z Dolinakremowa to produkt, który od dawna mnie zastanawiał, po kątem tego czy w ogóle jakiekolwiek efekty mogą być zauważalne. Dziś mam wciąż mieszane uczucia dlatego, że efekty mogą być widoczne dopiero od 4-8 tygodni jednak jak do tej pory podczas codziennego stosowania produktu zauważyłam, że:
- to prawda, że produkt działa tylko wtedy gdy jest nałożony na skórę,
- nie jest to jednak konsystencja tradycyjnego balsamu, który tylko wygładza powierzchnię,
- tworzy taką grubą, ochronną ściankę, która podnosi biust,
- po zmyciu produkt traci na działaniu dlatego, że ochronna, ujędrniająca powierzchnia zostaje usunięta,
- ujędrnia i modeluje,
- wygładza skórę,
- potrzebuje odrobinę czasu aby wchłonąć i nie przykleić się do bielizny,
- ma trochę nieprzyjemny zapach pod nałożeniu,
- nie powoduje podrażnień,
- łącznie z ćwiczeniami, tworzy zapewne o wiele lepszy efekt.
To wszystko od:
___________________________________
a już niedługo zapraszam na recenzję kremowych żeli pod prysznic
Sensual z Joanny:
od drogerii Sekret Urody
- kolagen morski,
- proteiny jedwabne
Ciekawią mnie te żele, nie spotkałam się z nimi jeszcze :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ze działa tylko jak się posmarujemy, ale jeśli używamy codziennie i zawsze coś jest na tym biuście i go chroni to "pracujemy na przyszłość" ;)
OdpowiedzUsuńnie mialam :D
OdpowiedzUsuńKuszące to serum ;)
OdpowiedzUsuńmiałam taki krem do pośladków był świetny, może efektów wielkich nie było ale pośladki i uda w dotyku były cudownie miękkie i zarazem wydawały się bardziej ujędrnione :)
OdpowiedzUsuńJa muszę czegoś spróbować ;) może to bedzie dobre
OdpowiedzUsuńKupiłam go w sumie dla mamy ale trochę podbierałam. Tak mnie pozapychał, że przestałam nosić bluzki z jakimkolwiek dekoltem.
OdpowiedzUsuńu mnie serum działa tylko wtedy kiedy używam najgorsze, że zapycha mi dekolt ;/
OdpowiedzUsuńzapach tez mi się nie podoba, taki dziwaczny i na dłuższą metę duszący
mi się zapach tego kremu podoba, bardzo kobiecy :) fajnie ujędrnia skórę,ale efektu push up nie zauważyłam:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię to serum ;)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńChciałam kiedyś kupić to serum, ale trochę skład mnie nie przekonał
OdpowiedzUsuńLubię to serum, mam już któreś opakowanie :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na recenzje tych nowych żeli :)
OdpowiedzUsuńmi push up nie pomógł wcale, tyle, że skóra biustu była gładka. Kusi mnie maska napinająca Esotiq, cena wysoka (coś około 150zł), ale chyba zainwestuję po urodzeniu 2 dziecka- tamta maska ponoć naprawdę działa na dłuższą metę.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się kiedyś nad zakupem tego serum ale jakos nie byłam do niego przekonana ale chyba wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńchyba musze sprobowac ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pear-up.blogspot.com/2013/05/metamorfoza-hani.html
Marvelous, what a blog it is! This weblog provides useful facts to us, keep it up.
OdpowiedzUsuńStop by my page - paid surveys (http://paidsurveysb.tripod.com/)