Sierpniowe farbowanie Palette
Co miesięczne farbowanie to już norma w moim przypadku. Tym razem zadanie było nie lada proste ponieważ kolor musiał wyglądać dość stosowanie gdyż szykowałam się na wesele.
Spróbowałam jednak zaufać po raz kolejny firmie Palette, za pierwszym farbowaniem niestety pojawiły się problemy. W tym miesiącu wybrałam odcień Mroźny srebrny blond C10 z kolekcji Palette Color Creme i wcale się nie zawiodłam !

Za pierwszym farbowaniem dawno temu dostałam uczulenia na skórze, tym razem obyło się bez problemów, niestety farba nie zawiera odżywki w opakowaniu !
do plusów należą :
- świeży, platynowy odcień,
- odcień zgodny z opisem (sugerujcie się odcieniem farby zrobionej przy włosach gdyż to właśnie ten kolor jest najbardziej autentyczny )
- po 2 , 3 myciach odcień włosów wygląda najlepiej!
minusy:
- brak odżywki w opakowaniu
- za pierwszym razem włosy są lekko siwe na bardzo jasnych pasmach włosów
Jak długo się utrzymuje odcień platyny dowiem się wkrótce, jednak najbardziej jestem zadowolona z tego, że nie am żółtych refleksów, odcień nie jest zbyt jasny ani zbyt ciemny!
opakowanie zawiera :
- rękawiczki,
- instrukcję ,
- utleniacz
- proszek koloryzujący